
Więcej o mnie.
Tak jest teraz:

Tak było wcześniej













Zaliczone gminy:

Kategorie
- Baltic Tour 2022
- Bieszczady 2014
- Coffe Ride
- Coffee Ride
- do 100 km
- DO 150 KM
- DO 200 KM
- Do 250 km
- do 30 km
- Do 300 km
- DO 350 Km
- Do 400 km
- Do 450 km
- do 50 km
- Do 500 km
- Do 550 km
- do 75 km
- DPD
- GreenVelo 2016
- GREENVELO 2020
- GREENVELO 2021
- Holandia - Zelandia 2015
- MTB
- Pepiki Ride
- powyżej 100 km
- POWYŻEJ 200 KM
- Rajd Doliną Dunajca
- Rapha Festive 500 2015
- Roweroholicy Chillout
- Szlak Orlich Gniazd 2017
- Szlakiem Zabytków Techniki
- Szosa
- Tam i nazot Tour 2023
- Tatra Road Race
- Tour de Bałtic 2012
- TOUR DE SILESIA
- Tour de Tatry
- Ultramaraton Duch Puszczy
- Urlop 2015
- Velo Soła
- Wiślana Trasa Rowerowa 2019
- Wyprawa 2018
- Zachodnia Polska 2013
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Kwiecień5 - 0
- 2025, Marzec10 - 0
- 2025, Luty2 - 0
- 2025, Styczeń1 - 0
- 2024, Grudzień1 - 0
- 2024, Listopad5 - 0
- 2024, Październik10 - 0
- 2024, Wrzesień5 - 0
- 2024, Sierpień23 - 0
- 2024, Lipiec17 - 0
- 2024, Czerwiec22 - 0
- 2024, Maj15 - 0
- 2024, Kwiecień16 - 0
- 2024, Marzec18 - 0
- 2024, Luty15 - 0
- 2024, Styczeń1 - 0
- 2023, Grudzień2 - 0
- 2023, Listopad12 - 0
- 2023, Październik14 - 0
- 2023, Wrzesień19 - 0
- 2023, Sierpień19 - 0
- 2023, Lipiec14 - 0
- 2023, Czerwiec23 - 0
- 2023, Maj21 - 0
- 2023, Kwiecień17 - 0
- 2023, Marzec23 - 0
- 2023, Luty18 - 0
- 2023, Styczeń15 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad11 - 0
- 2022, Październik24 - 0
- 2022, Wrzesień21 - 0
- 2022, Sierpień20 - 0
- 2022, Lipiec22 - 0
- 2022, Czerwiec14 - 0
- 2022, Maj19 - 0
- 2022, Kwiecień18 - 0
- 2022, Marzec22 - 0
- 2022, Luty12 - 0
- 2022, Styczeń6 - 0
- 2021, Grudzień4 - 0
- 2021, Listopad8 - 0
- 2021, Październik15 - 0
- 2021, Wrzesień17 - 0
- 2021, Sierpień15 - 0
- 2021, Lipiec20 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 0
- 2021, Maj15 - 0
- 2021, Kwiecień12 - 0
- 2021, Marzec22 - 0
- 2021, Luty13 - 0
- 2021, Styczeń11 - 0
- 2020, Grudzień3 - 0
- 2020, Listopad8 - 0
- 2020, Październik10 - 0
- 2020, Wrzesień19 - 0
- 2020, Sierpień19 - 0
- 2020, Lipiec23 - 0
- 2020, Czerwiec12 - 0
- 2020, Maj20 - 0
- 2020, Kwiecień11 - 0
- 2020, Marzec18 - 0
- 2020, Luty11 - 0
- 2020, Styczeń7 - 0
- 2019, Grudzień8 - 0
- 2019, Listopad16 - 0
- 2019, Październik30 - 0
- 2019, Wrzesień30 - 0
- 2019, Sierpień29 - 0
- 2019, Lipiec25 - 0
- 2019, Czerwiec15 - 0
- 2019, Maj7 - 0
- 2019, Kwiecień10 - 0
- 2019, Marzec17 - 0
- 2019, Luty19 - 0
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 0
- 2018, Listopad16 - 0
- 2018, Październik9 - 0
- 2018, Wrzesień13 - 0
- 2018, Sierpień2 - 0
- 2018, Lipiec11 - 0
- 2018, Czerwiec3 - 0
- 2018, Maj10 - 0
- 2018, Kwiecień12 - 0
- 2018, Marzec5 - 0
- 2017, Październik1 - 0
- 2017, Lipiec10 - 0
- 2017, Czerwiec7 - 0
- 2017, Maj4 - 0
- 2017, Kwiecień5 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Styczeń8 - 3
- 2016, Grudzień4 - 0
- 2016, Listopad7 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Sierpień26 - 1
- 2016, Lipiec24 - 0
- 2016, Czerwiec26 - 0
- 2016, Maj24 - 0
- 2016, Kwiecień14 - 1
- 2016, Marzec13 - 0
- 2016, Luty4 - 2
- 2016, Styczeń5 - 0
- 2015, Grudzień11 - 2
- 2015, Listopad4 - 0
- 2015, Październik5 - 0
- 2015, Wrzesień10 - 0
- 2015, Sierpień16 - 2
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Czerwiec23 - 0
- 2015, Maj7 - 3
- 2015, Kwiecień16 - 2
- 2015, Marzec8 - 0
- 2015, Luty16 - 6
- 2015, Styczeń16 - 6
- 2014, Grudzień12 - 4
- 2014, Listopad9 - 0
- 2014, Październik15 - 0
- 2014, Wrzesień22 - 2
- 2014, Sierpień13 - 0
- 2014, Lipiec12 - 0
- 2014, Czerwiec7 - 0
- 2014, Maj12 - 3
- 2014, Kwiecień19 - 4
- 2014, Marzec16 - 1
- 2014, Luty9 - 1
- 2014, Styczeń8 - 4
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Wrzesień11 - 0
- 2013, Sierpień18 - 0
- 2013, Lipiec11 - 0
- 2013, Czerwiec8 - 2
- 2013, Maj5 - 3
- 2013, Kwiecień9 - 6
- 2013, Marzec3 - 4
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Październik7 - 1
- 2012, Wrzesień16 - 2
- 2012, Sierpień21 - 0
- 2012, Lipiec10 - 0
- 2012, Czerwiec16 - 0
- 2012, Maj4 - 0
- 2012, Kwiecień9 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- DST 105.56km
- Czas 05:13
- VAVG 20.24km/h
- Sprzęt KROSS Evado 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Dzień 13: Szczecin Dąbie - Ueckermunde (DE) - Anklam (DE)
Sobota, 10 sierpnia 2013 · dodano: 13.08.2013 | Komentarze 0
Pobudka zaplanowana na 6:00 aby jak najwięcej kilometrów wykręcić.
Panorama Zalewu Szczecińskiego z rana.
Jak to mamy w zwyczaju poślizg w naszym wykonaniu to już normalka, pożegnanie z pozostałą dwójką która już dalej nie jedzie i będą na nas czekać w Szczecinie do poniedziałku (o ile nam się uda wyrobić), tak więc 08:30 ruszamy do centrum Szczecina, znaleźć kantor i wymienić PLNY na EURO.

Szczecin

Szybka wymiana waluty i kierujemy się do Tanowa.

Szczecin po drodze do Tanowa.
Tutaj szybka kawa u miłego właściciela, troszkę droga ale co tam, po kawie szybkie zakupy i jedziemy dalej. Po 40 minutach jazdy przekraczamy granice i jesteśmy w Niemczech.


Początkowo posługujemy się zdobyczną mapą, nowe oznakowanie początkowo nie umieliśmy ogarnąć ich i wspomagaliśmy się mapka bo w GPS nie mieliśmy bocznych dróg. Po 15 kilometrach opanowaliśmy znaki szlaków i naginamy równo przed siebie, po kilkunastu kilometrach decydujemy się jechać główną droga. Dosyć sprawnie nam to szło pierwszy postój po 30 km w ogóle nie zmęczeni, 5 minut na papieroska i ruszamy dalej do Ueckermunde. Zdziwienie ilością i jakością ścieżek rowerowych, od miasta do miasta ścieżka z naprawdę super asfaltem (w Polsce takie drogi w takim stanie to jest rzadkość) i oznakowanie po prostu super. Później nawet nie potrzebowaliśmy mapki wszystko fajnie oznakowane. Praktycznie cały czas 28 km na godzinę, jechało się jak postole docieramy po godzinie 14:00 do Ueckermunde, w pobliskim parku 20 minut przerwy, i dalej w drogę w końcu fajnie się jedzie więc Anklam uda się dziś zdobyć.

W drodze do Anklam.
Od Ueckermunde do Anklam cały czas ścieżką rowerową przed siebie. Na 90 kilometrze zaczyna brakować sił, pozostało do Anklam już tylko 15 kilometrów, ale przerwę trzeba było zrobić kumpela źle się poczuła. Po 10 minutach wszytko ok i kręcimy dalej, niestety ścieżka się skończyła bo nie chcieliśmy jechać dookoła. W końcu docieramy o 17:30 do centrum Anklam i szybko sprawdzamy mapkę miasta gdzie dokładnie znajduje się pole namiotowe na którym mamy się zatrzymać, ponieważ czarne chmury nadciągają bardzo szybko.

Mapa miasta Anklam.
Po 15 minutach jesteśmy na polu i tu lekki kłopot pan nie zna angielskiego my niemieckiego i 30 minut w plecy a niebo coraz czarniejsze. Wszystko OK można się rozbijać, doszliśmy do takiej wprawy w rozbijaniu po tylu dniach że to było naprawdę 5 minut. Cena za pole bardzo nas zaskoczyła 2,5 euro za namiot i 1,5 euro za rower, w Polsce z tak niska cena się jeszcze nie spotkaliśmy, a pole pierwsza klasa przede wszystkim równo, trawka przystrzyżona, tylko pan z recepcji jakoś dziwnie na nas patrzył, ale nie był taki zły bo piwko sprzedał za 1 E.

Dobre.
Aż tu nagle jak lunęło z nieba, znowu nam się udało przed deszczem w tym roku to mamy szczęście jak nigdy. Pod wieczór wypad na miasto i na festyn który odbywał się obok naszego pola namiotowego, piwko tanie i niemieckich szlagrów można było posłuchać. Po godzinie 21:00 wskakujemy do namiotów aby o 6:00 zacząć się zbierać w drogę na Świnoujście.
Kategoria powyżej 100 km, Zachodnia Polska 2013