avatar Ten blog rowerowy prowadzi luk85 z Czerwionka-Leszczyny. Mam przejechane 101021.32 kilometrów w tym 0.00 Jeżdżę z prędkością średnią 21.85 km/h.
Więcej o mnie.

Tak jest teraz:

button stats bikestats.pl

Tak było wcześniej

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy luk85.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 46.10km
  • Czas 02:15
  • VAVG 20.49km/h
  • VMAX 40.60km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1160kcal
  • Podjazdy 459m
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

#Pętla z rana.

Piątek, 1 maja 2015 · dodano: 01.05.2015 | Komentarze 0


Majówkę czas zacząć, plan na długi weekend był ambitny, z kumplem mieliśmy na rowerach odwiedzić znajomego w Jelczu - Laskowicach. Niestety kumpel z ambitnego planu się wycofał, a z pogodą również nie było wiadomo co i jak.
Szkoda bo przez te 3 dni wpadło by 350 kilometrów.
Pozostało kręcić po okolicy, albo gdzieś dalej się wybrać, byle by tylko zaliczyć majówkę rowerowo.
Wstałem dosyć szybko bo już o 6, i sprawdzam meteo i ma popołudniu padać, więc chcę wykorzystać czas bez opadów.
Pierwszy plan kierunek Pszczyna, ale sobie myślę skoro ma padać to lepiej gdzieś bliżej żeby szybciej do domu się zawinąć
A więc kierunek Knurów i później to już był freestyle, na Pilchowice z wiatrem, jechało się elegancko.


Kierunek Rybnik.

Później już standard, drogą  78 na Rybnik, i nagle cholerny wmordewind, plan był do centrum dojechać, i później ogarnąć jakiś ciekawy kierunek. Ale w Golejowie odbijam na elektrownię od strony, którą ostatnio jechałem z 12 lat temu na Gazeli, pożyczonej od kumpla babci.
Na rondzie na jednym ze zjazdów wbijam na Racibórz, i po kilometrze kończy się asfalt, coś chyba nie tak te znaki ustawili.



Przebiłem się przez piach, i dalej na asfalt, w kierunku niebieskiego szlaku na elektrownie. Przy rzece krótka pauza aby ogarnąć kilka spraw co do wyjazdu w góry, i dylemat czy jechać na Turbacz czy na Śnieżkę. 

 Nacyna czy Ruda? Nigdy nie umiem zapamiętać.



Później to już był total freestyle, droga tu, ścieżka tam i tak się dokulałem do domu. Niestety od jutra na rowerze brata, bo mój to już ledwo dycha ale w poniedziałek na serwis idzie, więc jak tylko go odbiorę zaraz na jakąś setkę albo jakieś gmino branie trzeba się wybrać. Tylko dylemat czy na te 2-3 dni przekręcić SPD bo tak się przyzwyczaiłem że na normalnych pedałach może być ciężko.

Trasa: Czerwionka - Knurów - Pilchowice - Rybnik - Czerwionka.


Kategoria do 50 km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zesla
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]